Rzecz o Madame i żaku…

Madame to zjawisko objawione nam 9 lat temu (wydanie polskie 1998, wydanie angielsko-języczne 2000, przekład: Agnieszka Kołakowska), o którym słów uznania nie omieszkały zamieścić największe dzienniki i serwisy na świecie takie jak New Yorker, Die Welt, Washington Post, El Pais, Los Angeles Times, San Francisco Chronicle, uhonorowana Główną Nagrodą w konkursie Wydawnictwa ZNAK i nominowana do Nagrody Literackiej Nike, przełożona na 15 języków. Jednogłośne okrzyknięta jedną z najważniejszych powieści roku 1998, znakomitym dziełem literackim, Madame pochłania bez opamiętania, zajmuje czytelnika „od deski do deski”, nie pozwala się od niej oderwać póki nie skończy się czytać…

A wszystko się ma o bardzo prozaicznej i banalnej wręcz historii, o młodzieńcu, który zapałał fascynacją do nauczycielki języka francuskiego. Madame to niedostępna, tajemnicza piękność symbolizująca wolność w szarym PRL-u. Nauczycielka francuskiego, lecz bardziej nauczycielka wolności myśli, zachodniej kultury i sztuki. Tchnienie świeżości w zaduch rzeczywistości lat sześćdziesiątych. Symbol wiary w siłę słowa i idealistyczne ucieleśnienie żywego mitu. Mimo banalnego wątku powieść wyróżnia styl pisarski autora, sposób w jaki przedstawiane są wydarzenia, relacjonowane sceny i często eskalacja napięć i emocji.

Antoni Libera jest absolwentem Uniwersytetu Warszawskiego i od lat zajmuje się twórczością Samuela Becketta, jest autorem przekładów na język polski i wystawia sztuki w kraju i za granicą. Madame to jego pierwsza powieść, potraktowana jako ironiczny autoportret z czasów młodości. Jak napisał Stanisław Barańczak o amerykańskim wydaniu, jest to powieść, którą czyta się za razem jako thriller, historię miłosną, satyrę społeczną oraz komiczną powieść polityczną.

Madame jest powieścią, która zmusza do myślenia, daje powody do zadumy i przywołuje sentymenty o czasach, które minęły bezpowrotnie. Na szczęście żywych wspomnień po tych czasach i bogactwa, które jest w nas samych nikt nie jest w stanie nam odebrać.

Joanna Gulbińska

Może Ci się również spodoba

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.