„To nie jest zachowanie przypadkowe” – rozmowa z Giuli Dussias

Gdy przełączanie pomiędzy językami jest objawem zapominania jednego z języków, powinno ono być sygnałem dla rodziców, by zwiększyć ilość materiału językowego w tym słabszym języku – mówi Giuli Dussias*, językoznawca z Penn State University u USA.

Ile zna pani języków?

GD: Mówię płynnie w czterech językach: po hiszpańsku, włosku, angielsku, a także, nieco gorzej, po francusku. Znam też trochę grecki.

Ilu języków używa pani na co dzień?

GD: Na co dzień używam hiszpańskiego, włoskiego i angielskiego.

A w jakich językach rozmawia pani w domu?

GD: Teraz z dziećmi rozmawiam po hiszpańsku, włosku i angielsku. Ale jak dzieci były małe, mówiłam do nich tylko po włosku. W domu słyszały także hiszpański, w którym mówił do nich mój mąż i moja siostra. Świadomie nie posłałam ich zresztą do przedszkola dopóki nie skończyły czterech lat. Obawialiśmy się, że nigdy nie nauczą się hiszpańskiego i włoskiego, jeśli pierwszym językiem, jaki poznają będzie angielski. Gdy miały 5-6 lat przeszłam w rozmowach z nimi całkowicie na hiszpański. Było to mniej więcej wtedy, gdy zaczynały szkołę. Chciałam być pewna, że będą w przyszłości używać choć jednego z tych języków. Po włosku mogły rozmawiać tylko ze mną. Poczułam, że trzeba wybrać język, który będzie w większym stopniu miał oparcie w otoczeniu. Mieszkaliśmy wtedy w Tucson w Arizonie, gdzie żyje społeczność hiszpańskojęzyczna.

A jakimi językami dzieci mówią teraz?

GD: Wszystkimi trzema!

Po włosku też?

GD: Tak – mój syn studiuje teraz medycynę we Włoszech, po włosku. Moja córka spędziła rok w tym kraju w trakcie studiów, i miała wtedy szansę, aby „odświeżyć” sobie ten język. Jak byli mali, co roku w wakacje jeździliśmy na wakacje do Włoch, gdzie dzieci komunikowały się po włosku z dziadkami.  Nauczyły się czytać po włosku jeszcze zanim poszły do amerykańskiej szkoły. Włoski jest znacznie prostszy w czytaniu niż angielski. Potem miały pewne trudności z czytaniem samogłosek w angielskim – bo chciały wszystko czytać tak jak się pisze – tak jak to ma miejsce we włoskim, ale szybko złapały o co chodzi i potem już nie było żadnych problemów.

A czy zdarzało się pani przechodzić z języka na język w ich obecności?

GD: Oczywiście, że tak. Wynikało to często z okoliczności.

Ale powiedziała pani, że starała się pani mówić w jednym języku do dzieci.

GD: Tak, oczywiście, ale dzieci przez cały czas słyszały więcej niż jeden język. Rozmawiając np. z siostrą po hiszpańsku, zwracałam się do dzieci po włosku i dzieci słyszały, że mówię też w innym języku. Zmiany języka były czymś, co dzieci słyszały na co dzień.

Jaki rodzaj przechodzenia z języka na język zwany jest przez językoznawców przełączaniem się pomiędzy językami (code-switchingiem) i stanowi przedmiot pani badań? Czy jest to bezwiedna zmiana języka, czy może użycie w zdaniu wypowiedzianym w jednym konkretnym języku obcojęzycznych słów, bo są bardziej adekwatne do przekazywanych treści?

GD: W tym drugim przypadku to nie jest code-switching, tylko zapożyczenie. Myślę, że mówiąc o code-switchingu, należy czynić to przede wszystkim w kontekście społeczności używającej na co dzień dwóch języków. Mieszkając w Tucson byliśmy częścią takiej właśnie społeczności. Była ona złożona z osób dwujęzycznych mówiących biegle po angielsku i hiszpańsku i przełączających się regularnie pomiędzy tymi dwoma językami. Natomiast w przypadku zapożyczeń sytuacja jest inna. Jeśli ktoś przystosowuje obcojęzyczne słowo do fonologii języka w którym mówi, do jego składni, czy morfologii, to nie możemy mówić o przełączaniu się pomiędzy językami. Ono ma miejsce w społecznościach dwujęzycznych i zdarza się z innych powodów niż problem z dostępem do konkretnego słowa. Choć osoby często przełączające się deklarują najczęściej właśnie taki powód tej praktyki.

Czyli tak naprawdę, dlaczego ludzie przełączają się pomiędzy językami?

GD: Bo mogą! Wcale nie z powodów pragmatycznych. Raczej z tego powodu, że jest to norma w danej społeczności. Gdy weźmiemy pod uwagę miejsca, w których żyją ludzie przełączający się z języka na język, otrzymamy dowody, że przełączenia mają miejsce pomiędzy wyrazami podobnej klasy. To nie ma nic wspólnego z problemem dostępu. Np. zdarza się, że ludzie przełączają się na rodzajnikach. Ciężko byłoby udowodnić, że ludzie zapominają rodzajników, w którym nie ma rodzajników. Nie twierdzę, że przełączanie pomiędzy językami z powodów leksykalnych nie istnieje, może je powodować np. atrycja czyli utrata języka. Nie jest to jednak typ przełączania, który interesuje językoznawców. Nas interesuje płynne przełączanie się pomiędzy językami, właściwe członkom społeczności używających płynnie dwóch języków.

Proszę podać przykład przełączenia pomiędzy językami, najlepiej z własnego autorstwa.

GD: „Honestamente aparte del estudio que hice contigo y que you walked me through, no tengo más experiencia.” (Szczerze mówiąc, poza badaniem, które zrobiłam razem z tobą i przy którym mi pomogłaś, nie mam wiele doświadczenia)

Dlaczego językoznawcy w ogóle interesują się takim problemem jak przełączanie się pomiędzy językami?

GD: Ponieważ odkryli, że nie jest to zachowanie przypadkowe. Istnieją jakieś reguły, które tym rządzą. Problem jednak polega na tym, że tych reguł dotąd nie udało się dokładnie uchwycić. Językoznawcy zresztą badają to zagadnienie z wielu perspektyw. Socjolingwiści przyglądają mu się w kontekście społeczności, u których występuje czy tożsamości członków tych społeczności. Językoznawcy starają się natomiast zrozumieć, czy uniwersalne reguły, jakie rządzą językami, mają także zastosowanie do code-switchingu.

Może Ci się również spodoba

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.