Megatotalny talent

Drobna, filigranowa postura, niecałe metr sześćdziesiąt wzrostu i głos, którego trudno zapomnieć. Mowa o Monice Thomas, polskiej wokalistce, która dopiero rozpoczyna w Wielkiej Brytanii muzyczną karierę. Monika udowadnia, że jeśli się wierzy w swoje pasje i możliwości – można naprawdę wiele osiągnąć. Jak zaczęła się muzyczna przygoda?

Przyjechałam do Wielkiej Brytanii i rozpoczęłam pracę w lokalnym ośrodku, który między innymi zajmuje się pomocą  świadczoną emigrantom – opowiada Thomas. Byłam tam przez rok wolontariuszką, starałam się pomóc rodakom, podawałam podstawowe informacje na temat życia za granicą, pomagałam w tłumaczeniach. Nikt nie wiązał mojej osoby z muzyką, mało kto wiedział o tym, że gram. Kiedyś odwiedzając jedno z centrów kulturalnych w Llangollen w Walii podeszłam do stojącego fortepianu i zaczęłam grać. Trudno było się oprzeć, bo był to wyjątkowy instrument. Towarzyszący mi znajomi i koledzy z pracy poprosili o bis i wszystko stało się jasne…

Muzyka Moniki powstawała jednak  przez wiele lat „do szuflady”.  Pisałam piosenki i w końcu zdecydowałam się zgłosić swoje utwory do kilku konkursów – mówi Thomas. Liczyłam na obiektywną opinię jury i kilka komentarzy.

Tak właściwie się zaczęło. Sukces za sukcesem – najpierw półfinały „UK Songwriting Contest 2007”, potem finałowe nominacje do ISSA, czyli międzynarodowego konkursu piosenki autorskiej, finały i zwycięstwo w lutowej oraz sierpniowej edycji amerykańskiego konkursu „USA Song of the Year”. Potem już tylko niecałe pół roku i zebranie rekordowej sumy w wysokości 25.000 złotych na portalu Megatotal.pl. Thomas, jak pisze portal: „zdobyła tę sumę z prędkością światła” i zaskarbiła sobie serca kilkuset fanów, którzy zdecydowali się zainwestować, by pomóc w wydaniu jej płyty.

Zaskoczeniem był również finał konkursu OPPA 2009 w Warszawie w listopadzie tego roku, do którego postanowiono ją zakwalifikować bez wstępnych eliminacji. Występ dla polskiej publiczności wspominam niezwykle ciepło – mówi Thomas. To wyjątkowe  uczucie zostać docenionym w tak prestiżowym konkursie.Monika Thomas

Słuchając Moniki nie ma się wątpliwości skąd te wyróżnienia. Pierwsze, co przychodzi na myśl słuchając tej muzyki to szczerość przekazu. Piękne, głębokie teksty i wyjątkowa wrażliwość muzyczna sprawiają, że trudno zdefiniować ten styl. Fortepian, wokal, emocje… Z jednej strony słychać tu poezję śpiewaną, z drugiej jednak teksty nie są w pełni poetyckie. Thomas pisze i śpiewa o rzeczach ważnych i trudnych. To nie są proste historie o miłości czy rozstaniu – to historie opowiadane z perspektywy kogoś, kto bardzo osobiście i intymnie kreśli rzeczywistość, zmusza do myślenia, prowokuje do analizy własnego życia, własnych uczuć i robi to w unikalny sposób.

To właśnie dzięki takim talentom polskie piosenki znajdują się w półfinale brytyjskiego konkursu piosenki autorskiej, a na koncertach pojawia się publiczność z całego świata słuchająca utworów w naszym ojczystym języku. Śpiewam w obu językach, nie ograniczam się tylko i wyłącznie do angielskiego przekazu ze względu na anglojęzyczną publiczność – twierdzi Thomas. Polskie utwory potrafią przecież przekazać emocje. Muzyka to język uniwersalny.

Prace nad pierwszym, studyjnym albumem zatytułowanym „Nomen Nescio” już się zakończyły. Monika nagrała materiał w jarocińskim DB Studio pod okiem aranżera, muzyka oraz producenta albumu, Kostka Andreeva oraz realizatora dźwięku, również aranżera i muzyka, Dominika Bukowskiego. Obaj do dziś pracują z wieloma gwiazdami polskiej i zagranicznej sceny muzycznej.

To będzie wyjątkowy album – mówi Thomas. Znajdą się na nim autorskie piosenki w języku polskim i angielskim. Ja sama nie mogę się już doczekać kameralnych koncertów dla Polonii w Wielkiej Brytanii.

Album pod nazwą „N.N” wyda znakomity portal Megatotal.pl – jest polecany każdemu artyście, który pragnie zrealizować marzenia o nagraniu własnej płyty. Teraz pozostaje już tylko mocno trzymak kciuki, a Monice Thomas życzyć nieustającego powodzenia!

Więcej o Monice na stronie www.monithomas.com

Bartosz Terlecki oraz fanclub Moniki Thomas

Może Ci się również spodoba

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.