Zanim zaleje je fala angielskiego – rozmowa z prof. Johanne Paradis

Czy przeszkadza?

JP: Nie ma badań, które pokazywałyby, że przeszkadza, ale nie pomaga, więc lepiej byłoby w tym samym czasie mówić po polsku. Często rodzice, którzy przeprowadzają się do innego kraju, myślą: „mój język jest tutaj nieprzydatny, moje dziecko go nie potrzebuje, więc skupmy się na angielskim”. Problem w tym, że rodzice z dużym prawdopodobieństwem nie nauczą się angielskiego lepiej niż na poziomie średniozaawansowanym, który co prawda wystarczy, żeby wychowywać czterolatka, mówić mu „załóż buty”, albo „chodź na kolację”. Ale kiedy dziecko ma 14 czy 15 lat i chcemy z nimi rozmawiać o życiu i randkach, albo dlaczego szkoła jest ważna, nasz angielski jest ledwie średniozaawansowany, a nasze dzieci nie mówią już po polsku – co wtedy? Więc musimy się zastanowić: czy rzeczywiście będę umiała mówić z dzieckiem o seksie i związkach w moim drugim języku zupełnie naturalnie? Przecież z nastolatkami rozmawia się na takie tematy, trzeba myśleć zawczasu. I to jest kolejny powód, żeby ciągle mówić po polsku, żeby dbać o ten język.

Rozmawiamy teraz o środowisku, czynnikach zewnętrznych. Chciałybyśmy jeszcze zapytać o czynniki wewnętrzne, cechy dziecka. Jak one wpływają na proces nauki języków?

JP: To również są bardzo ważne czynniki. Największa trudność z nimi jest taka, że nie da się ich zmienić. Ludzie różnią się zdolnością do uczenia się języków tak samo jak inteligencją, to w zasadzie wrodzone cechy. Więc jeśli ktoś nie ma dużego talentu do uczenia się języków, nie da się tego zmienić i na pewno nie będzie się uczył języków szybko. Dzieci też bardzo różnią się pod tym względem. Możliwe więc, że po wyjeździe do nowego kraju nasze dziecko będzie się uczyło nowego języka dużo wolniej niż dzieci naszych przyjaciół i musimy się z tym pogodzić.

Czy to znaczy, że jeśli moje dziecko nie ma szczególnej zdolności, a wręcz ma problemy z uczeniem się języków, lepiej byłoby ograniczyć się tylko do jednego, zamiast obciążać je dwoma?

JP: Rozumiem, skąd się bierze to pytanie, ale żadne badania nie pokazują, że rezygnacja z drugiego języka jest lekarstwem na problemy z uczeniem się języka. W przypadku sytuacji, w której polski jest językiem mniejszości, ktoś wychodzący z takiego założenia powiedziałby zapewne: zapomnij o swoim polskim, przecież Twoje dziecko ma problem z uczeniem się jednego języka, więc po co zmuszać go do nauki dwóch! Tymczasem badania nad dziećmi z zaburzeniami językowymi pokazują, że to wcale nie jest słuszne założenie. Małe zdolności do języków są w populacji czymś normalnym: niektórzy są w tym dobrzy, inni nie, tak samo, jak niektórzy są uzdolnieni muzycznie, a inni nie. Ale są też ludzie, którzy cierpią na zaburzenia językowe. Wiemy na pewno, że ich zdolność uczenia się języków jest bardzo, bardzo mała, a mimo to oni też mogą stać się dwujęzyczni. Więc jeśli oni mogą, to znaczy, że każdy może. Trzeba tylko być świadomym, że uczymy się w różnym tempie i nie panikować, kiedy nasze dziecko nie jest tak dobre, jak dziecko sąsiada, nie muszą uczyć się tak samo szybko. Czasami te różnice związane są ze środowiskiem, z językiem, który dziecko dostaje z zewnątrz, czasami z czynnikami wewnętrznymi. Tymi ostatnimi nie możemy manipulować, ale możemy wpływać na środowisko.

Dziękujemy Pani za rozmowę

Joanna Durlik
Joanna Kołak
Zofia Wodniecka

prof. Johanne Paradis – psycholog, językoznawca, wykładowca Wydziału Lingwistyki na University of Alberta w Kanadzie. Prowadzi badania na temat nabywania języka przez dzieci dwujęzyczne, uczenia się drugiego języka i zaburzeń rozwoju językowego u dzieci. W swoich projektach m.in. identyfikuje czynniki rozwojowe i środowiskowe, które pomagają dzieciom uczącym się drugiego języka, bada różnice indywidualne w szybkości i skuteczności tej nauki oraz opracowuje narzędzia, pozwalające na trafną diagnozę zaburzeń językowych u dzieci dwujęzycznych.

Więcej o jej działalności i zainteresowaniach naukowych przeczytać można na stronie:
https://www.ualberta.ca/~jparadis/Johanne_Paradis_Homepage/Welcome.html

 

Serwis „Wszystko o dwujęzyczności” jest dostępny na licencji Creative Commons 
Uznanie autorstwa 3.0 Polska. Pewne prawa zastrzeżone na rzecz Uniwersytetu 
Warszawskiego. Utwór powstał w ramach projektu finansowanego w ramach 
konkursu „Współpraca z Polonią i Polakami za granicą w 2015 r.” 
realizowanego za pośrednictwem MSZ w roku 2015. Zezwala się na dowolne 
wykorzystanie utworu, pod warunkiem zachowania ww. informacji, w tym 
informacji o stosowanej licencji, o posiadaczach praw oraz o konkursie 
„Współpraca z Polonią i Polakami za granicą w 2015 r.”.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych

 

Może Ci się również spodoba

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.